Bezpieczne inwestowanie – co jest najważniejsze w nieruchomościach

Czym się wyróżnia bezpieczny deweloper, który prowadzi gotowe projekty inwestycyjne. Oraz jaka jest obecna sytuacja zysku z inwestycji na rynku deweloperskim.

Osobom, które myślą o jakiejkolwiek inwestycji środków wolnych do zaangażowania, zależy przede wszystkim na zysku i bezpieczeństwie. W takim momencie pojawia się pytanie, w co zainwestować, aby na tym nie stracić — ale zarobić, a przy tym ochronić swoje finanse przed inflacją. To kluczowa kwestia zwłaszcza dla inwestorów, którzy nie specjalizują się w nieruchomościach, ale kojarzą je z rynkiem, na którym inwestowanie jest bezpieczne.

Ten właśnie problem inwestora z nadwyżkami kapitałowymi rozwiązujemy w Pracowni Finansowej.Sami wiemy, że z takim bezpieczeństwem są właśnie utożsamiane nieruchomości, których stosunkowa pewność zawsze była prognozowana w długiej perspektywie. To kwintesencja inwestycji w realną wartość, w namacalne dobra, które ponadto można ubezpieczyć, dziedziczyć i stale ulepszać, podnosząc ich wartość.

Przy czym model, w jakim wypracowujemy zysk, różni się od tego, z czym są najczęściej kojarzone inwestycje w nieruchomości, czyli zakup lokalu pod wynajem. W Pracowni Finansowej wiemy, że na tym rynku na własną rękę nie można już tyle zarobić, co kiedyś. Mieszkania drożeją, kredyty są mniej dostępne, w życie wchodzą kolejne regulacje dźwigni na kredytach. Dlatego połączenie bezpieczeństwa i zysku uzyskujemy poprzez budowanie nieruchomości w celu ich sprzedaży i podzielenia się zyskiem z inwestorem, robiąc to na dużą skalę. Progi wejścia w takie inwestycje nie są małe i zaczynają się od kilkudziesięciu lub kilkuset tysięcy złotych.

Nasz model finansowania

Nasz model finansowania w branży nieruchomości to rozwiązanie rozsądne. Zapraszamy do biznesu, który sami robimy. Nasze inwestycje w Warszawie nie polegają na tym, że sprzedajemy klientowi lokal, biurowiec czy apartamentowiec, i dalej już nie bierzemy w nich udziału. My jesteśmy w nich do końca, a właściwie nawet dłużej niż inwestor. I to on jest uprzywilejowany: to on pierwszy dostaje kapitał i odsetki, i udział w zysku. My dostajemy to, co zostaje.

Naszą przewagę na rynku, która daje poczucie bezpieczeństwa inwestorom, stanowi nasza historia, liczba realizacji, potencjał osobowy i kapitałowy. Wiele firm próbowało naśladować to, co my robimy – czyli zarządzanie całym procesem deweloperskim, bezpośrednie relacje z inwestorami. Partnerski model współpracy.

Kim są nasi inwestorzy

Każdy inwestor najpierw ma inne potrzeby na swojej drodze inwestycyjnej, musi sam mieć miejsce do mieszkania, jakie mu odpowiada, wychować dzieci i dopiero na dalszym etapie życia gromadzą się nadwyżki finansowe, które chciałby ulokować, pomnażać i przekazać kiedyś swoim potomkom. (Czyli pierwsze jego potrzeby inwestycyjne są związane z realizacją potrzeb mieszkaniowych, zapewnienie bezpieczeństwa rodzinie.)

Z inwestorami, których zapraszamy do realizowanych przez nas projektów, mamy wspólnotę interesów, dlatego zależy nam, żeby zarabiali jak najwięcej. A przynajmniej więcej, niż gdyby zainwestowali w mieszkanie na wynajem.

Biznes lokali na wynajem nie jest tak skalowalny. Przy jednej kawalerce jedna osoba jest w stanie ją obsługiwać. Najemca może się zmieniać raz na rok, dwa, czasem trzeba zrobić remont, żeby przyjąć następnego. Ale pięciu kawalerek, czy tym bardziej pięćdziesięciu, nikt nie jest w stanie obsługiwać w pojedynkę. Zatrudniona firma już pomniejszy – i tak niewielkie – zyski z wynajmu, które mogą wynosić nawet 6 procent.

Stąd też niektórzy inwestorzy, z którymi współpracujemy, dojrzewają do decyzji nawet przez trzy lata zanim zainwestują z nami, ostrożnie za nami podążają. Niektórzy zastanawiają się dłużej, potrzebują więcej czasu, aby się przekonać. Obserwują nasze działania, bo podoba im się formuła biznesowa. Dla nas wielką przyjemnością jest moment, w którym wreszcie się przekonują, a po zakończeniu jednej inwestycji, reinwestują środki i stają się wspólnikami w kolejnym projekcie. Tak się dzieje w większości przypadków.