Masz pytania? Zadzwoń tel.: 22 122 81 82

Czekają nas wzrosty w nieruchomościach inwestycyjnych – Tomasz Kopiszka, Pracownia Finansowa

5 stycznia 2023

Rynek deweloperski ewidentnie wyhamował w 2022 roku. Niestabilna sytuacja związana z rosnącymi stopami oprocentowania kredytów zmniejszyła popyt. To zmusiło wielu deweloperów do przeczekania trudnych czasów i wstrzymania realizacji. Jednak nie tych, którzy celują w rynek dóbr luksusowych. Prognozy dla branży przedstawia Tomasz Kopiszka z Pracowni Finansowej.

Nie wszyscy deweloperzy wstrzymali budowę w 2022 roku – kogo nie dotknęła trudna sytuacja w branży i dlaczego?

To prawda, nie cały rynek deweloperski wyhamował. Na pełnych obrotach działają firmy budujące nieruchomości, których nie możemy zaliczyć do masowych. Zauważalny jest swoisty renesans w budowie dużych ekskluzywnych domów oraz nieruchomości wyróżniających się nie tylko designem, ale też nowoczesnymi rozwiązaniami typu smart dom wykorzystującymi odnawialne źródła energii.

Czy do tych deweloperów będzie należał rok 2023 czy może pozostali też wznowią budowę?

Zdecydowanie do nich będzie należał ten rok. Duże firmy deweloperskie, których mieszkania są budowane, a następnie kupowane przy wsparciu kredytów, muszą poczekać aż rynek kredytów się odblokuje. Ale nawet, gdy to nastąpi, nie wznowią produkcji od razu. Będą potrzebowały kolejnych miesięcy na zorganizowanie się. Mniejszym firmom łatwiej dopasować się do zmian na rynku. Cechą gigantów jest duża bezwładność.

Luksus się obroni niezależnie od stóp procentowych?

Raporty dokumentujące obrót nieruchomościami w Polsce, jasno wskazują na fakt, że większość lokali o wysokim standardzie z tak zwanego rynku premium kupowana jest za gotówkę lub przy niewielkim wsparciu kredytami. Osoby zamożne z kredytów korzystają, gdy pieniądz jest tani. Wówczas bardziej opłaca się wziąć kredyt, a gotówką obracać. Przez najbliższy rok raczej kredyty tanie nie będą.

Lepiej zainwestować w roku 2023 czy poczekać do 2024?

Doświadczeni Inwestorzy wiedzą, że najlepsze biznesy robi się w kryzysie i nie warto podążać za tłumem. Logika podpowiada, że jeśli teraz prawie nie buduje się mieszkań to za rok, kiedy znów będzie można korzystać z kredytów, będzie mało lokali na rynku, a dużo chętnych do ich zakupu. Konsekwencją może być wzrost cen i zysków z podejmowanych teraz inwestycji w nieruchomości.

Zapisz się na webinar LIVE o inwestycji i zadaj dodatkowe pytania REJESTRACJA >>

18.04 godz. 20:00