Inwestycje w nieruchomości – podsumowanie oraz prognozy

Jak wynika z informacji o sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych w Polsce w III kwartale 2016 roku, sporządzonej przez NBP, wysokiemu popytowi na mieszkania odpowiadała wysoka podaż a więc większa liczba wydanych pozwoleń na budowę – a co za tym idzie – większa liczba mieszkań oddanych do użytkowania. Wszystko to spowodowało wzrost cen mieszkań m.in. w Warszawie. Co dało się ponadto zauważyć, zainteresowanie zakupem mieszkań, względem kilku ostatnich lat, znacznie wzrosło a finansowanie odbywało się przy dużym udziale środków własnych.

Jak wskazuje wykres, tak dużej liczby uzyskanych pozwoleń na budowę nie mieliśmy na rynku od 2013 roku. Widoczny jest również wzrost liczby mieszkań przeznaczonych na sprzedaż i wynajem względem trzech ostatnich lat.

„Inwestycja mieszkaniowa nadal krótkookresowo opłacalna”

Rok ten był bardzo dobry dla inwestorów ze względu na dużą rentowność projektów inwestycyjnych w tym sektorze. Jednym z czynników działających na korzyść inwestycji w nieruchomości były stosunkowo niewysokie ceny materiałów budowlanych oraz prac budowlanych. Jak wskazuje raport, rentowność jest znacząco wyższa niż oprocentowanie lokaty bankowej czy 10-letnie obligacje. W skali krótkookresowej zysk jest znacznie większy. Zmalała również liczba deweloperów, którzy ogłosili upadłość.

„W bieżącym roku liczba mieszkań oddanych do użytku będzie dalej rosnąć”

Specjaliści i analitycy rynku nieruchomości mieszkaniowych oceniają że w bieżącym roku liczba mieszkań oddanych do użytku będzie dalej rosnąć.

„Z punktu widzenia ubiegłego roku sprzedaż nieruchomości do klientów końcowych, czyli do nabywców mieszkań i domów, była na bardzo wysokim poziomie biorąc pod uwagę całą ilość wybudowanych i sprzedanych mieszkań. Pod względem nieruchomości możliwych do nabycia na rynku w tej chwili, jako perspektywicznych nieruchomości pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną, obecny rok może być jeszcze lepszy niż poprzedni ze względu na to, że na rynku warszawskim jest coraz mniej ciekawych nieruchomości z potencjałem do nabycia. Deweloperzy budują tam, gdzie jest możliwość wybudowania i jest ktoś, kto chce sprzedać daną nieruchomość, która nadaje się pod zabudowę wielorodzinną.” – jak ocenia Radosław Kałczew, Dyrektor Zarządzający obszarem Inwestycji Deweloperskich w spółce Pracownia Finansowa.

„Ciekawe nieruchomości to nieruchomości budowane w dobrej lokalizacji, dobrze skomunikowanej z centrum miasta, o dobrej tkance miejskiej, pełnej infrastrukturze itd., gdzie ludzie wprowadzając się w daną nieruchomość nie muszą martwić się o to gdzie poślą dziecko do przedszkola czy szkoły, jak dojadą do pracy, jak przebrną przez korki z miejsca, w którym mieszkają itd. Obecnie nie ma dobrych nieruchomości inwestycyjnych do kupienia a jeśli są, ich cena jest bardzo wysoka ponieważ sprzedający zdają sobie sprawę z tego, że deweloperzy nie mają gdzie budować” – jak dodaje.

„Na polach Białołęki czy dzielnicy Wawer nie brakuje lokalizacji możliwych do zabudowania lecz to nie są, z punktu widzenia infrastruktury i tkanki miejskiej, ciekawe lokalizacje przeznaczone na nieruchomości inwestycyjne” – zdaniem Radosława Kałczewa.

 „Jeżeli nieruchomość, która ma 700m² na Powiślu zostaje sprzedana za 20 mln, to mamy dowód na to, że zapotrzebowanie na rynku jest ogromne” – podsumowuje Kałczew.

W podobnym tonie wypowiadają się analitycy grupy Emmerson. Ich zdaniem zapotrzebowanie na mieszkania w roku 2017 utrzyma się m.in. ze względu na poprawę sytuacji na rynku pracy. Liczba wydanych pozwoleń na budowę oraz liczba rozpoczętych inwestycji odpowiada równie dużemu popytowi.

Obecnie najpopularniejsze mieszkania to wciąż mieszkania dwupokojowe w cenie do 350tys. zł czyli ok 45-50m², co uwarunkowane jest zdolnością kredytową kupujących.

Źródła:

• Informacja o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w III kwartale 2016 r., Narodowy Bank Polski, Grudzień 2016
• PAP